6.01.2012

wszystkie moje underbusty

ze względu na brak pomysłu, co mogłabym dziś napisać, postanowiłam pokazać zbiór moich stalowych underbustów (nie liczę tu plastików ani overów ;) ) wraz z krótkim opisem:


uf, tylko 7?! wydawało mi się, że jest ich więcej...
cóż, mam nadzieję, że w niedługim czasie przekroczę magiczną liczbę 10 ;p

1, 5, 6, 7- punk69/ corsets.uk. ich kształt pozostawia wiele do życzenia, są to prawdziwe żebrołamacze, biodrozgniatacze i talioeliminatory ;p za to mają piękne wzory i ładnie wyglądają ;]
2- Desdemona; najnowszy nabytek, wykonany z lakierowanej, nierozciągliwej sztucznej skóry. początkowo miałam wątpliwości, co do tego, czy fiszbiny w nim są stalowe, jednak po trzech dniach chodzenia w nim i mocnego ściskania uznałam, że byłam w błędzie. Nosi się go bardzo przyjemnie, dobrze wykrojony, cud, miód i orzeszki. Obawiam się tylko trochę tego, że materiał albo się porysuje, albo po jakimś czasie popęka przy wiązaniu.
3- zakup z Allegro, wygląda mi to na Vollers v50 red petersham, jednak stuprocentowej pewności nie mam. jest na mnie o 2 lub 3" za duży, więc rozważam jego sprzedaż.
4- papercats. aktualnie w stanie agonalnym- rozprute szwy przy busku, pęknięta fiszbina z tyłu (nie mam pojęcia, jakim cudem do tego doszło!); zamierzam użyć go do gorsetowego recyklingu, gdy w końcu zbiorę swój leniwy tyłek i zasiądę na te parę godzin przed maszyną do szycia aby w końcu spłodzić moje małe gorsetowe cudo ;p


chciałabym jeszcze nadmienić, iż sprzedaję parę ciuszków, w tym unikatowy stalowy overbust, nie do dostania nigdzie indziej ;p
Kliknij, aby przejrzeć rzeczy, które sprzedaję :)

5 komentarzy:

  1. Yes to all of them!! So good! Really cool blog! Nice to find some alternative blogs around; something different :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Tylko" 7;p Cudna kolekcja<3 Urzekł mnie nr 5, przede wszystkim ze względu na kolor, poszukiwałabym takiego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę zmień czcionkę, bo tego nie da się czytać :), a szkoda, bo blog całkiem milutki, tak jak Twoja kolekcja gorsetów.

    OdpowiedzUsuń