Dziś prezentuję zestaw ciuchów, w którym pojawiłam się w ten weekend na krakowskim Wawelu :)
Enjoy ;)
bluzka z przepiękną koronką przy dekolcie- sh
obszerna spódnica oraz 2 tiulowe halki pod nią- sh
naszyjnik nietoperz- RockZone
wisiorek kocie oko- szafa.pl
szmaragdowy underbust- corsets- uk / punk69
Na powyższym zdjęciu fajnie widać mocno zaznaczoną talię.
Aby uzyskać taki efekt musiałam trwale wygiąć stalowe fiszbiny w tym gorsecie. Bez tego gorsety z corsets- uk zamiast nadawać figurze kształt klepsydry, niwelują talię, dodatkowo ugniatając żebra i biodra- koszmar!
Dzięki wygięciu fiszbin underbust zrobił się 100 razy wygodniejszy i prezentuje się zdecydowanie lepiej ;)
Polecam tę metodę wszystkim posiadaczkom gorsetów z tej firmy oraz tych od Burleski ;)
oczywiście nie mogłam się powstrzymać od zrobienia sobie zdjęcia z bluszczem ;>
zdjęcia zrobiła Neftys ( http://doloresdeville.blogspot.com/ )
reakcja turystów na nasz widok- bezcenna ;]
Powtórzę się, ale te zdjęcia są prześliczne, mają niesamowity klimat^^. A co do gorsetu, wyginam, wyginam i nie mogę uzyskać takiego mega efektu jak u Ciebie :S
OdpowiedzUsuńbo trzeba użyć do tego trochę więcej siły ;) ja sobie pomagałam, dociskając palcem lekko powyżej miejsca, w którym miało być wygięcie ;) po wszystkim gorset powinien mieć mniej więcej taki kształt: > < :)
UsuńOstatnio wyginałam tak mocno, że w pewnym momencie zaczęłam się bać czy fiszbin się nie złamie :s. Mniej więcej ma takie wcięcie, ale jakoś ginie, gdy ubiorę gorset : |
Usuńzawsze po ubraniu gorset się lekko rozprostowuje, ale różnica i tak powinna być widoczna :o może spróbuj się mocniej ścisnąć?
UsuńA przechodziłaś pod smokiem Wawelskim, zionął ogniem?
OdpowiedzUsuńIstnieje legenda (z tego co Venes mi mówiła) że smok zieje ogniem jak przechodzi pod nim dziewica ~~
no to chyba już nie zobaczę smoka ziejącego ogniem ^^'
Usuńale nie, tym razem nie było na tyle czasu, by odwiedzić Smoka- czekała nas jeszcze wycieczka do pewnej knajpki w średniowiecznym stylu (w której nawiasem mówiąc zostałam uznana ze względu na strój za nowego członka personelu xD)
jak ja przechodziłam to zionął:D
UsuńBardzo fajne zdjęcia- szalenie podoba mi się, jak się uśmiechasz! :) W chwili obecnej zazdroszczę ci (jak i pozostałym 700 tysiącom ;) ) mieszkania w Krakowie, bo wydaje się taki romantyczny i zupełnie inny, niż Łódź, ale pewnie to po prostu "u sąsiada zawsze lepiej"... I tak dobrze, że dziś zazdroszczę krakowiankom, a nie paryżankom... ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie mieszkam w Krakowie, tylko średnio jakieś 1,5 godziny od niego ;)
Usuńjak już zaznaczyłam na innych potralach, wygladasz świetnie.
OdpowiedzUsuńmnie Wawel niestety nie zachwycił, Kraków również;/
Ale fart znalezc taka sliczna spodnice w sh :) Ostatnio cos moj aniol stroz pomagajacy znalezc perelki usypia :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny klimat zdjec ;)
Prześliczny strój i niesamowity klimat zdjęć ; 3
OdpowiedzUsuń